BIGOS z historią w tle ........iiiii zapachniało ŚWIĘTAMI!



BIGOS
Wśród wszystkich potraw uznanych za typowo polskie, bigos zajmuje miejsce honorowe. Nawet przed czerwonym barszczem z uszkami i zrazami z kaszą gryczaną. Żadna inna potrawa nie może się poszczycić taką rekomendacją :

W kociołkach bigos grzano. 
W słowach wydać trudno Bigosu smak przedziwny, kolor i woń cudną....
Adam Mickiewicz 






Z innych przekazów literackich wiadomo, 
że ,,bigos prażyło się się tłusto i długo na węglach, a odgrzewany nabierał w smaku większej wartości''. W staropolskich spiżarniach przechowywano bigos w drewnianych  faskach lub kamionkowych garnkach. Udając się w dalszą drogę Polacy brali ,, faskę kilkugarncową dobrze opieprzonego bigosu, który odgrzewano na popasach''. 
A już każde polowanie musiało się zakończyć bigosem grzanym w kociołkach na ognisku. 
Robiło się bigos z kapusty kiszonej albo z kapusty słodkiej na kwasie buraczanym, lub z obu rodzajów, duszonych oddzielnie i łączonych po uduszeniu. Mięso i kiełbasy gotowano razem z kapustą, ale pieczeń z dziczyzny , a szczególnie z zająca, dodawano dopiero pod koniec gotowania. Różne są przepisy na przyrządzanie staropolskiego bigosu, a każdy (w opinii przyrządzającego) jest najlepszy i jedyny. Najbardziej znane odmiany bigosu to bigos myśliwski, hultajski i litewski. 
Bigos hultajski uzyskał nawet definicję w słownikach języka polskiego: jest to bigos zawierający dużo różnorodnego mięsa i słoniny drobno krojonej. Dawniej podawano bigos na gorące śniadanie, kolację lub przekąskę przed zupą, a staropolski zwyczaj zalecał poprzedzenie go kieliszkiem gdańskiej wódki, piołunówki lub starki. 

Z biegiem lat, zmian i ludzkich potrzeb powstała nowa odmiana bigosu,
bigos wegetariański. Dziś, zostawiam Wam jedną z moich wersji na przygotowanie
 bigosu bezmięsnego dodatku. A sama ruszam do kuchni, przygotowywać kolejne smaczne, świąteczne propozycje.






  • 370 g poszatkowanej białej kapusty
  • 10 g suszonych grzybów - zalać 100 ml gorej wody i zostawić na noc
  • 1 czerwona cebula - pokroić w krążki
  • 7 połówek suszonych pomidorów - pokroić w paski
  • 8 łyżek oliwy z pod pomidorów
  • 2 łyżki oliwy z oliwek
  • 5 daktyli
  • 1 puszka ciecierzycy ok 240 g już bez zalewy
  • 23 g suszonej żurawiny
  • 1 łyżeczka różowego pieprzu
  • 2 kostki bulionu warzywnego, rozpuścić w 200 ml gorącej wody lub mocno osolony wywar z warzyw

Suszone grzyby ugotować w wodzie której się moczyły. Kapustę przelać gorącą wodą, zalać bulionem i wywarem z namoczonych, ugotowanych grzybów, domieszać oliwę z pomidorów oraz różowy pieprz. Gotować na niskiej temp. bez przykrycia. Cebulę podsmażyć na oliwie z oliwek, przyprawić pieprzem (nie żałować pieprzu) i solą, domieszać do kapusty.



Dodać pokrojone w paski suszone pomidory i grzyby, następnie domieszać ciecierzycę, daktyle oraz żurawinę. Gotować jeszcze chwilę tzn do momenty gdy uznamy, że nasz bigosik jest już gotowy :)


Wczorajszy pierwszy śnieg postanowiliśmy uczcić, gorącym bigosem,
 który zajadaliśmy siedząc na schodkach tarasu.



Bigos serwowany na świeżym powietrzu 
smakował wybornie!





Smacznego ucztowania!



Viola
autorka przepisu




 You can translate this page with the translator on top of the page on the left hand side.

9 komentarzy:

  1. Smacznie się zapowiada. Nie robiłam nigdy bigosu na święta, zwykle była kapusta z grochem i grzybami, ale za nią nie przepadam, więc może zamienię ją na bigos w Twoim wydaniu. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chcę taki! Ale musi być pyszny, zrobię:) Dziękuję za udział w akcji!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wolę tę wersję bigosu niż tą staropolską ze słoniną i skórkami. Taki biały, gruby kożuch tłuszczu na zimnym bigosie skutecznie mnie odstrasza :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Choć bardzo lubię wersję wegetariańską, to tego tłustego, w święta nigdy nie odpuszczam :)

      Usuń
  4. Ciekawy pomysł, nigdy nie jadłem wegetariańskiego bigosu, zawsze taki z kiełbaską przemawiał do mnie bardziej ;) A tak się akurat składa, że właśnie dziś gotuję bigos, który już od paru godzin pyrka sobie na kuchence :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wegetariańska wersja bigosu gości u mnie na stolę w wigilię, zaś po, to co zostanie dodaję do tego tłustego mięsnego :)

      Usuń
  5. Bardzo smaczna, lżejsza wersja tradycyjnej potrawy. I dobrze, na święta jest już wystarczająco dużo ciężkich, sycących dań...

    OdpowiedzUsuń
  6. Rewelacyjny pomysł, nigdy nie robiłem bigosu na Wigilię. Koniecznie muszę przygotować w tym roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaskoczona na plus jestem składem tego bigosu. Chętnie go wypróbuję, może nawet na tegoroczną Wigilię:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny! Zachęcam do zostawienia paru słów, każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny!