pierwszy urodzinowy torcik Piotrusia

autor przepisu Viola








Na spód
  • 200 g biszkoptów
  • 150 g masła

 Na masę
  • 4 serki waniliowe po 150 g (u mnie firmy Łowicz)
  • 300 g jogurtu greckiego 0% tłuszczu
  • 7 listków żelatyny
  • 2 duże jabłka - pokroić w drobną kostkę, skropić sokiem z cytryny
  • sok z 1 pomarańczy
  • 300g śmietany kremówki
  • 4 kopiaste łyżki cukru pudru
Do ozdoby użyłam witaminowych żelków oraz kakao.

 Robiąc ten torcik chciałam by mój synek Piotruś,
jadł go z wielką ochotą przy czystym mym sumieniu.
I udało mi się :)




Biszkopty zmiksować np; blenderem. Masło stopić, wymieszać z biszkoptami. Powstałą masą przykryć spód wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy, masę docisnąć. Wstawić do lodówki. Serki wymieszać z jogurtem i 3 łyżkami cukru pudru (możesz użyć miksera). w 50 ml wody namoczyć 5 listków żelatyny, podgrzać. Domieszać do masy serowo-jogurtowej. 1/4 masy rozprowadzić na spodzie z biszkoptów, następnie ułożyć jabłka. Na warstwie jabłek rozprowadzić resztę masy. Wygładzić i odstawić na 3 godziny do lodówki. Śmietanę ubić na sztywno z 1 łyżką cukru pudru, domieszać sok z pomarańczy. 2 listki żelatyny przygotować j/w domieszać do kremu. Krem równomiernie rozprowadzić na górze i bokach tortu. Ozdobić. Wstawić do lodówki na 2 godziny.

Torcik był lekki i orzeźwiający.


Użyłam tylko tych składników na które Piotruś woła mniam, mniam masując się po brzuszku :D
(oczywiście nie mówię o żelatynie)


9 komentarzy:

  1. Sto lat Piotrusiu :)
    ps. słodziutkiego masz synka i uwielbiam małe pulchniutkie rączki na zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pyszny torcik! Najpiękniejsze życzenia dla Synka;)

    OdpowiedzUsuń
  3. sto lat! śliczny torcik

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego Naj! Przekaż najlepsze życzenia :)
    Torcik świetny, idealny na ciepłe, duszne popołudnie.
    A listki żelatyny przeliczone na łyżeczki to ile?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3 listki białej żelatyny - to 1 czubata łyżka żelatyny w proszku

      Usuń
  5. Wszystkim serdecznie dziękuję za życzenia :)które przekazałam i syneczka od Was ucałowałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też bym wołała "mniam, mniam!" :)
    Zdrówka i pomyślnosci!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny! Zachęcam do zostawienia paru słów, każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny!