Oryginalny przepis znajdziesz tu - KLIK
- 300 g mąki
- 100 g brązowego cukru
- 6 łyżek miodu
- jajko
- 150g miękkiego masła
- 2 łyżeczki mielonego imbiru
- łyżeczka mielonego cynamonu
- łyżeczka proszku do pieczenia
Masło utrzeć z cukrem na kremową masę. Domieszać miód i jajko. Wsypać przesianą mąkę, proszek do pieczenia oraz przyprawy. Dokładnie wyrobić ciasto, następnie uformować kulę, zawinąć w folię i chłodzić godzinę w lodówce. Schłodzone ciasto rozwałkować na posypanym mąką blacie roboczym, na placek grubości 4mm. Wyciąć figurki foremką-stempelkiem i układać na natłuszczonej blasze, Piec około 10 minut w 160°C z termoobiegiem we wcześniej nagrzanym piekarniku.
Pierwsze stempelkowe ciasteczka zobaczyłam u Kaś,na stronie fan page jej bloga.
Bardzo mi się spodobały więc od razu ruszyłam na poszukiwania foremek-stempelek.
Schodziłam nogi do kolan, ale udało się! Co prawda nie znalazłam takich jakbym chciała i na pewno będę szukać dalej, ale te które udało mi się kupić, na dzisiejszy dzień są idealne!
You can translate this page with the translator on top of the page on the left hand side.
hehe na impreze halloween jak znalazl']
OdpowiedzUsuńPrześliczne! A jakie żółciutkie...
OdpowiedzUsuńte ciacha wyszły ci idealnie ,są znakomite !
OdpowiedzUsuńWyglądają świetnie, a gdzie takie stempelki dostałaś, jeśli można wiedzieć?
OdpowiedzUsuńTeż pytam :)
UsuńW centrum handlowym Glasgow Fort :)
UsuńSliczne stempelki:) Ciasteczka musza byc pysznie aromatyczne:)
OdpowiedzUsuńale fajne:)
OdpowiedzUsuń