autor pomysłu Viola
moje pierwsze doświadczenia z agar-agar
Obraną, umytą marchew gotujemy w małęj ilości wody, następnie dokładnie miksujemy. Ser, jogurt sok, xylitol oraz przestudzoną marchew dokładnie ze sobą łączymy. Przygotowujemy galaretkę pomarńczową w/g przepisu na opakowaniu. W 220 ml wody zagotować 3 łyzeczki agar-agar, gotujemy około7 minut, mieszamy co jakis czas. Agar oraz przestudzoną galaretkę pomarańczową dodajemy do masy serowej i wszystko szybko dokładnie mieszamy.
Tak przygotowaną masę przekładamy do tortownicy na otrębowy spód biszkoptowy. Odstawiamy do lodówki do stężenia, co jakiś czas sprawdzamy.
moje pierwsze doświadczenia z agar-agar
- 500 g marchwi
- 500 g białego sera 0% tłuszczu
- 300 g jogurtu greckiego
- 150 g xylitolu
- 200 ml soku pomarańczowego
- 3 łyżeczki agar-agar
- 220 ml ciepłej wody
- 1 galaretka pomarańczowa
- 1 galaretka truskawkowa
- OTRĘBOWY spód biszkoptowy
Obraną, umytą marchew gotujemy w małęj ilości wody, następnie dokładnie miksujemy. Ser, jogurt sok, xylitol oraz przestudzoną marchew dokładnie ze sobą łączymy. Przygotowujemy galaretkę pomarńczową w/g przepisu na opakowaniu. W 220 ml wody zagotować 3 łyzeczki agar-agar, gotujemy około7 minut, mieszamy co jakis czas. Agar oraz przestudzoną galaretkę pomarańczową dodajemy do masy serowej i wszystko szybko dokładnie mieszamy.
Tak przygotowaną masę przekładamy do tortownicy na otrębowy spód biszkoptowy. Odstawiamy do lodówki do stężenia, co jakiś czas sprawdzamy.
Przestudzoną truskawkową galaretką (przygotowaną w/g przepisu na opakowaniu), pomału zalewamy górę sernika. Odstawiamy do lodówki do stężenia.
Wygląda apetycznie
OdpowiedzUsuń