autor przepisu Viola
Mięso, żółtka, sól, pieprz dokładnie mieszamy.
Cebulę i natkę posiekać dodać do mięsa i jeszcze raz dokładnie mieszamy.
Odstawić do lodówki na 30 min.
Po tym czasie białka ubić na sztywno i delikatnie lecz dokładnie wymieszać z mięsem.
Nakładamy łyżką,
smażymy z obu stron na rozgrzanej oliwie z oliwek bądź oleju, wedle uznania.
- 0.5 kg mielonego mięsa z indyka
- 3 jajka
- 1 mała cebula czerwona
- odrobina świeżej natki pietruszki
- sól, pieprz
Mięso, żółtka, sól, pieprz dokładnie mieszamy.
Cebulę i natkę posiekać dodać do mięsa i jeszcze raz dokładnie mieszamy.
Odstawić do lodówki na 30 min.
Po tym czasie białka ubić na sztywno i delikatnie lecz dokładnie wymieszać z mięsem.
Nakładamy łyżką,
smażymy z obu stron na rozgrzanej oliwie z oliwek bądź oleju, wedle uznania.
wyszły pyszne, nie dałam tylko pietruszki. leciutkie, mniam mniam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńZaraz będę robił ale mam tylko białą cebulę to ją może podsmażę przed wymieszaniem zmięsem.
OdpowiedzUsuńNie ma takiej potrzeby :)
Usuńdałem białą cebulę, drobno startą marchewkę i trochę bazylii. Super rewelacja :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :)
UsuńNajlepsze kotlety mielone z indyka ever! Wyszły przepyszne! Robiłam z kilograma mięsa i pięciu jaj. Dodałam jeszcze trzy ząbki czosnku. Dziękuję za przepis!
OdpowiedzUsuńja właśnie dziś będę robić dam rzeżuchy i koperku zamiast pietruszki i biała cebulę zamiast czerwonej.
OdpowiedzUsuńKotlety robiło sie szybko i łatwo, a efekt był smakowity! Dodałam jeszcze zmiażdżony czosnek. Przepis dodaję do ulubionych:)
OdpowiedzUsuńGdzież to sucha bułka namaczana w wodzie, odciśnięta i wymieszana z mięsem, gdzież to bułka tarta do panierowania ? :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kotlety mielone z majerankiem, czosnkiem, pieprzem, solą i odrobiną mielonej papryki słodkiej :)
Czasem nawet kroje w kostkę ser żółty i mieszam z mięsem :)
Każdy robi jak lubi ;)
To jest właśnie wspaniałe w kotletach mielonych :)
Też bardzo lubię kotlety mielone z indyka, pyszne!
OdpowiedzUsuńnaprawde pysznie
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńzrobiłam dzisiaj, jeszcze pachnie w domu i muszę powiedzieć - pyyyychhhhhaaaaaa!
Jak dodałam ubite białka zrobiła się ta masa rzadka i już byłam o krok od dodania bułki tartej, ale całe szczęście nie zrobiłam tego! Są super, fajnie, że nie trzeba formować, mniej brudzenia i pracy i na pewno dobrze, że mięso trochę stoi w lodówce już z przyprawami. Dałam czosnek, jak przedmówczynie, bo go uwielbiam i następnym razem (bo na pewno skorzystam) dam więcej natki, dla smaku i wyglądu. Fajnie, że kotlety wychodzą bardziej płaskie, do kanapek na zimno do szkoły będzie jak znalazł dla dzieciaków, jeśli oczywiście zostaną do jutra:)
Chciałam pochwalić ten przepis :) dziś zrobiłam te kotlety i sa naprawdę smaczne,posłuchałam rady innych z wpisów i dałam czosnku 2 zabki i więcej pieTruszki oraz troszeczkę przyprawy do indyka :).. przepis staje się ulubionym i do powtórki POLECAM! :)
OdpowiedzUsuńWspaniale! Zawsze walczylam z twardascia klopsika.. A tu, cud! Dzieki Kochana:-)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny przepis! Gratuluję pomysłowości, kotleciki sa smakowite i puszyste! Moje mini-modyfikacje: Zamiast calej cebuli daję pół, za to sporo natki, do tego 2 cienko starte marchewki i 1-2 ząbki czosnku. Co za smak, mniam! Duży plus za to, że kotlety od początku do końca można robić przy użyciu łyżki (bez konieczności wyrabiania ręką). Ponadto Twój przepis jest w pełni odpowiedni dla osób na diecie bezglutenowej, kapitalnie wyeliminowałaś bułkę tartą. Same plusy!
OdpowiedzUsuńViolu, dziękuję, przepis rewelacyjny. Bez bułki, mleka i ubrudzonych rąk. Kotleciki wychodzą miękkie i soczyste. Przyprawy oczywiście według uznania. Zrobiłam na maśle klarowanym.Hania.
OdpowiedzUsuń