Soczewica i buraczek nadają zupce smaczek

autor przepisu Viola
Wykorzystałam w nim pomysł znaleziony
w przepisie z czosopisma.






  • 200 g zielonej soczewicy
  • 4 średniej wielkości obgotowanych buraków
  • sok z 2 cytryn
  • 10 ząbków czosnku
  • 150 ml oliwy z oliwek
  • 1 kostka bulionu warzywnego
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • sól, pieprz
Soczewicę zalać zimną wodą, odstawić na 30min. Następnie odlać, przełożyć do garnka, wlać 1,5 l wody. Doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć temp. na średnią i gotować przez 25 min pod przykryciem. Dodać buraki pokrojone w większą kostkę, przykryć gotować 10 min.


Dodać pokrojoną natkę pietruszki ( nie posiekaną)  oraz kostkę warzywną i gotować kolejne 10 min. nadal pod przykryciem. W między czasie ( trzymaj się wymienionej kolejności) czosnek przecinąć przez praskę, zalać czosnek sokiem z cytryny, wymieszać. Tak przygotowaną zalewę dodać do oliwy, wymieszać. Wracamy do zupy, dodajemy do niej naszą czosnkową miksturę, mieszamy, przyprawić solą i pieprzem. Gotować jeszcze przez 5 minutek bez przykrycia.

 Podawać lekko przestudzoną.







10 komentarzy :

  1. Ależ wygląda kusząco, chętnie zaserwowałabym sobie taki talerz soczewicy.

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ciekawe połączenie.
    kuszący kociołek, wiesz? ;]
    zawartośc wspaniała.

    OdpowiedzUsuń
  3. Buraki lubię, soczewicę również, ale jestem ciekawa jak smakuje takie połączenie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny,gorąco Wam to połączenie polecam! Na pewno będziecie mile zaskoczone:) Dzięki za odwiedziny i komentarze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszła pycha!!!! Polecam szczerze połączenie buraków, pietruszki, cytryny, czosnku i oczywiście soczewicy:) Pozwoliłam sobie na 2 modyfikacje:
    - dodałam ulubiony korzeń pietruszki estra
    - zrezygnowałam z dodatku oleju (nigdy nie dodaje tłuszczu do zup).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę że smakowała czerwona zupka! Zapraszam ponownie.

      Usuń
  6. Wyglada fajnie - ale 2 cytryny? Nie za dużo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zdecydowanie, nie za dużo :)

      Usuń
  7. Anonimowy10:00:00 PM

    Druga ciąże przezywam juz okres mdłości dzięki temu przepisowi (minus oliwa plus wloszczyzna) bo wszystko inne mnie odrzuca

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny! Zachęcam do zostawienia paru słów, każdy komentarz jest dla mnie bardzo ważny!

Akcja: Nie kradnij zdjęć!