- 400 g pieczarek - oczyścić, pokroić na plasterki
- 2 duże cebule - pokroić w cienkie krążki
- 4 ząbki czosnku - drobno posiekać
- koncentrat pomidorowy
- 1 łyżeczka świeżo posiekanego tymianku
- suszone oregano
- słodka papryka
- 200 g świeżo startego sera żółtego (choć ilość zależy od Was)
- sól, pieprz
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- 220 g makaronu np rurki ( u mnie Casarecce firmy Lubella)
- 1 jajko
Makaron ugotować w lekko osolonej wodzie, według przepisu na opakowaniu. Odlać (nie przelewać zimną wodą), przełożyć do miski dodać jajko szybciutko wymieszać, ułożyć w żaroodpornym naczyniu, odstawić.
Cebule zeszklić na oliwie, dodać czosnek, pieczarki i tymianek, przyprawić solą, pieprzem, papryką i oregano. Dusić pod przykryciem kilka minut, odkryć i smażyć do odparowania płynu.
Na makaronie rozsmarować koncentrat, posypać 3/4 ilością sera, wyłożyć masę z patelni.
Piec 20 min w 180°C we wcześniej nagrzanym piekarniku. Po 10 min posypać pozostałym serem.
Doskonały sposób na wykorzystanie resztek makaronu :D
Super pomysł i pysznie wyglądające danie. Nie ma to jak dobra nazwa ;) ja bym to nazwała po prostu zapiekanką z makaronem i pieczarkami :)
OdpowiedzUsuńTaki chwyt marketingowy ;)
UsuńDoskonały chwyt marketingowy zapomniałaś dodać. Ja nigdy nie miałam takiego daru niestety.
UsuńNiezmiennie zachwycają mnie Twoje pomysły.
Fajne, trzeba się kiedyś na to pokusić :D
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńKiedyś widziałam w jakiejś gazetce kulinarnej tort z makaronu, ale o pizzy bym nie pomyślała. Bardzo oryginalny przepis! Dziękuję za dodanie go do mojej akcji pieczarkowej!
OdpowiedzUsuńPrzyjemność po mojej stronie :D
Usuńbardzo fajna!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńFajny pomysł;) muszę kiedyś wypróbować;)
OdpowiedzUsuńDzięki, zachęcam!
UsuńPyszna ta pizza!
OdpowiedzUsuńWspaniały pomysł, jak tylko zobaczyłam wiedziałam co dzisiaj zrobię na kolację..:)
OdpowiedzUsuńSuuper! Daj znać jak smakowała i z czym zrobiłaś
UsuńPizza wyszła pyszna, przepis jak najbardziej do nas (mnie i mojego męża) przemówił i na pewno jeszcze nie raz się pojawi na naszym stole:D Właśnie dodaję wpis na bloga z pizzą w roli głównej :D Pozdrawiam!
UsuńJaki bajer! W przekroju wygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńBajerancko też smakowała ;)
Usuńbardzo oryginalna pizza! :)
OdpowiedzUsuńNiezły pomysł! Tylko ja do takiej pizzy potrzebuję wielkiej michy sałaty obok :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :D z tą sałatą ;)
UsuńSuper!! Pysznie wygląda. Kiedyś też robiłam tort ze spagetti :))
OdpowiedzUsuńHow interesting!! Such a great idea. This looks wonderful.
OdpowiedzUsuńThanks :D
UsuńO rany, jaki fajny pomysł. Kocham zapiekany makaron i pizzę więc do połączenie w sam raz dla mnie
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się pokusisz ją upichcić :)
Usuń