mój sposób na Croissants
Ciasto
Farsz
Farsz
Owoce do garnka, zalać wodą, zagotować, osłodzić. Gotować na średniej temp do momentu odparowania połowy płynu.
Dodać czekoladę gdy się rozpuści, dodać agar-agar, gotować 6-7 min. cały czas mieszając, odstawiać.
Ciasto
Drożdże rozetrzeć z 25 g cukru, zalac ciepłym mlekiem. Dodać tyle przesianej mąki, aby ciasto miało konsystencje śmietany. Rozczyn przykryć i odstawić na ok godz.
Jajka utrzeć z 25 g cukru i dodac do rozczynu z reszta przesianej mąki i szczypta soli. Wymieszać wszystkie składniki. Dokładnie wyrobić ciasto, aż powstanie jednolita masa. Wyrobione ciasto odstawić na 1 godzinę w ciepłe miejsce. 200 g masła utrzeć 25 g cukru, oziębić i rozwałkować na plaster grubości 2 cm. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość 2 cm. Na cieście ułożyć masło. Złożyć do siebie rogi ciasta i zlepić tak, aby całkowicie zakryło masło. Rozwałkować ciasto z zawiniętym w środku masłem. Rozwałkowane ciasto złożyć na 3 części. Rozwałkować ciasto i ponownie złożyć na 3 części, po czym powtórzyć tę czynność. Rozwałkować ciasto na długi szer dłoni prostokąt. Następnie wykroić trójkąty.
Na każdym położyć po łyżce farszu, zwijamy każdy, od podstawy do wierzchołka. Croissants układamy na stolnicy, posypanej mąką, na około 20 minut, do wyrośnięcia. Pieczemy 10-15 min aż będą rumiane w 200 ( termoobieg 180 ) we wcześniej nagrzanym piekarniku.
Ciasto
- 500 g mąki
- 25o ml ciepłego mleka
- 40 g drożdży
- 50 g cukru
- 250 g masła
- 2 jajka
- sól
Farsz
- 4 duże truskawki - pokrojone wedle uznania
- 60 g jagód
- 60 g malin
- 60 g jeżyn
- 6 kostek czekolady
- 2-3łyżki ksylitolu
- 1 łyżeczka agar-agar
- 400 ml wody
Farsz
Owoce do garnka, zalać wodą, zagotować, osłodzić. Gotować na średniej temp do momentu odparowania połowy płynu.
Dodać czekoladę gdy się rozpuści, dodać agar-agar, gotować 6-7 min. cały czas mieszając, odstawiać.
Ciasto
Drożdże rozetrzeć z 25 g cukru, zalac ciepłym mlekiem. Dodać tyle przesianej mąki, aby ciasto miało konsystencje śmietany. Rozczyn przykryć i odstawić na ok godz.
Jajka utrzeć z 25 g cukru i dodac do rozczynu z reszta przesianej mąki i szczypta soli. Wymieszać wszystkie składniki. Dokładnie wyrobić ciasto, aż powstanie jednolita masa. Wyrobione ciasto odstawić na 1 godzinę w ciepłe miejsce. 200 g masła utrzeć 25 g cukru, oziębić i rozwałkować na plaster grubości 2 cm. Wyrośnięte ciasto rozwałkować na grubość 2 cm. Na cieście ułożyć masło. Złożyć do siebie rogi ciasta i zlepić tak, aby całkowicie zakryło masło. Rozwałkować ciasto z zawiniętym w środku masłem. Rozwałkowane ciasto złożyć na 3 części. Rozwałkować ciasto i ponownie złożyć na 3 części, po czym powtórzyć tę czynność. Rozwałkować ciasto na długi szer dłoni prostokąt. Następnie wykroić trójkąty.
Na każdym położyć po łyżce farszu, zwijamy każdy, od podstawy do wierzchołka. Croissants układamy na stolnicy, posypanej mąką, na około 20 minut, do wyrośnięcia. Pieczemy 10-15 min aż będą rumiane w 200 ( termoobieg 180 ) we wcześniej nagrzanym piekarniku.
Croissants przeważnie robi się bez nadzienia. Uwielbiam je!!
Lecz zawsze brakowało mi tego czegoś w środku.
Postanowiłam upiec własną wersję.
To była słuszna, smaczna decyzja :)
Czy z nadzieniem czy bez najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe :)
Z takim nadzieniem, jeszcze cieple, musza smakowac wspaniale!
OdpowiedzUsuńTo było cudne śniadanko :D
Usuńrogaliki cudne, pewnie trudno się od nich oderwać.. a zastawa - marzenie :)
OdpowiedzUsuńzawsze na wakacjach zjadam dużo "croissantów". Ale moja zazwyczaj są z nadzieniem :)
OdpowiedzUsuńno i zawsze myślałam, że powstają z ciasta francuskiego, ale... taka wersja bardzo do mnie przemawia :)
Dokładnie tak, to jest przepis na ciasto francuskie :)
UsuńNaprawdę? cóż... byłam pewna, że francuskie to tylko tłuszcz i mąka :). Bez drożdży.
UsuńI, że jest w ogóle straszne i robi się je bardzo długo :)
Niewątpliwie najlepsze ciepłe - w ogóle dość trudno je utrzymać w stanie nienaruszonym dłużej ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciepłe! Ledwo wyjęłam z piekarnika a już ich nie było ;)
Usuńklasyka ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę wyglądają nieziemsko. Kojarzą mi się z takimi, które dostawałam, jak byłam malutka, od takiej starszej pani :) pozdrawiam i miłego dnia!
OdpowiedzUsuńPiekę podobne, czasami boje się być posądzona o plagiat.Zdradź tajemnicę jak zwijasz rogaliki w tak idealny sposób, mnie to średnio wychodzi.
OdpowiedzUsuńWyszly szpanujace!
OdpowiedzUsuńPycha chetnie bym zjadla!
Szkoda,ze tak daleko do Ciebie, bo bym wpadla na herbate i rogaliki
Kochana, wszystko przed nami :)
UsuńJa najbardziej lubię takie suche :)
OdpowiedzUsuń