WERSJA I
Na 3 ciastka
- 150 g ciemnej czekolady - rozpuścić w misce nad garnkiem z gorącą wodą
- 200 g serka mascarpone
- 75 ml śmietany - ubić na sztywno
- 300 ml kawy - osłodzonej do smaku, ostudzonej
- 4 łyżki śliwowicy
- 27 długich biszkoptów
- opcjonalnie kakao lub cukier puder
Do ubitej śmietany dodać serek mascarpone, wymieszać. Lekko wystudzoną czekoladę połączyć z serkiem i śmietaną. Kawę i alkohol połączyć. W powstałej mieszance moczyć biszkopty. Powinny dobrze nasiąknąć lecz nie mogą się rozpadać. Ułożyć trzy biszkopty obok siebie na talerzu deserowym. Na biszkopty nałożyć warstwę kremu. Na kremie ułożyć kolejne trzy biszkopty i przełożyć jeszcze raz kremem, przykryć warstwą biszkoptów. Gotowe ciacha tiramisu wstawić do lodówki na co najmniej 2-3 godziny. Przed podaniem można posypać kakao lub cukrem pudrem.
WERSJA II
Na 3 ciastka
- 150 g białej czekolady - rozpuścić w misce nad garnkiem z gorącą wodą
- 200 g serka mascarpone
- 75 ml śmietany - ubić na sztywno
- 300 ml soku żurawinowego
- 4 łyżki Martini Rosso
- 27 długich biszkoptów
- opcjonalnie kakao lub cukier puder
Do ubitej śmietany dodać serek mascarpone, wymieszać. Lekko wystudzoną czekoladę połączyć z serkiem i śmietaną. Sok i alkohol połączyć. W powstałej mieszance moczyć biszkopty. Powinny dobrze nasiąknąć lecz nie mogą się rozpadać. Ułożyć trzy biszkopty obok siebie na talerzu deserowym. Na biszkopty nałożyć warstwę kremu. Na kremie ułożyć kolejne trzy biszkopty i przełożyć jeszcze raz kremem, przykryć warstwą biszkoptów. Gotowe ciacha tiramisu wstawić do lodówki na co najmniej 2-3 godziny. Przed podaniem można posypać cukrem pudrem lub kakao.
A oto inny sposób na Tiramisu
Przepięknie wygląda, od razu mam ochotę takie zrobić. Bardzo mi miło, że dołączyłaś do durszlakowej akcji Tiramisu
OdpowiedzUsuńTo mnie miło brać w niej udział :)
UsuńWspaniałę, wszystkie wersje!!! Pychotki!
OdpowiedzUsuńWszystkie wersje są niezwykle apetyczne, mniam!
OdpowiedzUsuńPyszne, ale raczej nie piknikowe :(
OdpowiedzUsuńFakt! bez lodówki turystycznej może być problem :( Choć zawsze można zacząć piknik od deseru ;)
UsuńTiramisu zawsze smakuje, a z tych dwóch wersji bardziej przemawia do mnie ta biała :D
OdpowiedzUsuńporwałabym kawałek tej drugiej wersji :) chociaż.. właściwie pierwszej też :)
OdpowiedzUsuńWow ..ale pyszności..ślinka cieknie..dziękuję za dodanie przepisu do akcji.
OdpowiedzUsuńDziękuję za taką możliwość :D
UsuńWszystkim dziękuję za miłe słowo o mych słodkościach :)
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają! Bardzo mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńW tiramisu jestem zakochana bez pamięci, a Twoje piękne ciacha tylko mnie w tym przekonaniu utwierdzają! :)
OdpowiedzUsuńViolu bardzo proszę o dołączenie banerka akcji "Tiramisu"
OdpowiedzUsuńTo coś niepowtarzalnego wyjątkowego -obie wersje - cudowne
OdpowiedzUsuńRajskie odczucia po degustacji takich łakoci
OdpowiedzUsuń