Na 4 porcje
- 50 g słoniny pancetta - pokroić w kostkę
- 4 duże cebule - pokroić w cienkie krążki
- 3 ząbki czosnku - przeciśnięte przez praskę
- 850 g wywaru warzywnego lub mięsnego
- 4 kromki chleba ciabatta lub innego włoskiego chleba
- 75 g sera gruyère - startego
- 50 g masła
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- sól, pieprz
Słoninę podsmażyć do uzyskania brązowego koloru, wyjąć i odstawić. Do wytopionego tłuszczu dolać oliwę wrzucić cebulę i czosnek, smażyć na wysokiej temp przez 4 minuty. Następnie zmniejszyć temp, na średnią przykryć patelnie i dusić jeszcze przez 15 minut aż do całkowitej karmelizacji warzyw. Dolać wywar i zagotować, gotować przez 10 na średniej temp. Kromki chleba ciabatta prażyć na gorącym grillu przez 2-3 minuty do uzyskania jasnobrązowego koloru. Posmarować masłem, nałożyć ser i pokroić na nieduże kawałki. Podsmażoną słoninę dodać do zupy i doprawić pieprzem i sola. Przelać na talerz i przybrać gotowymi kawałkami chleba.
Takie zupy bardzo lubię głównie w zimę bo są bardzo rozgrzewające. ale i na wiosnę czasem pogoda nie dopisuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam także do mojego konkursu gruszkowego. Wszystkie informacje są tutaj: http://nietylkopasta.blogspot.com/2012/05/nowy-konkurs-gruszka-i-pietruszka.html. Do wygrania 15 zestawów wartościowych nagród!
U nas (Szkocja) i w lato bywają takie dni gdzie trzeba się rozgrzać :)Choć ostatnio na pogodę narzekać nie można!
UsuńSwietna, idealna na zimne wieczory :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zupę cebulową, taką wersję z chęcią bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńGenialna! Zapisałam i zrobię na pewno!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Prezentuje się super. Na pewno kiedyś wypróbuję.
OdpowiedzUsuń